Léon Krier

Architektura wspólnoty


Brzydota w naturze jest niezmiernie rzadka. Systematyczna brzydota środowiska i architektury to wina ludzi. To nie rezultat braku kultury, przeciwnie – wynika ona z chaosu konceptualnego, z determinacji i upartego podążania za fałszywymi ideami, z niesłusznej i dekadenckiej ideologii kulturalnej. Buduj więc w taki sposób, abyś ty sam i osoby drogie twemu sercu odczuwały przyjemność, użytkując twoje budynki, patrząc na nie, żyjąc w nich i pracując, spędzając wakacje czy wreszcie starzejąc się w nich.
We współczesnym bałaganie przestrzennym, w którym kaplice przypominają magazyny, a centra handlowe – statki kosmiczne, brakuje autentyzmu, pełno jest form „tak zwanych”, ubranych w monumentalne kostiumy. Nic więc dziwnego, że na ulicach współczesnych miast czujemy się zwykle zniesmaczeni i wyobcowani. Krier ukazuje różnice pomiędzy chaotycznym modernizmem a klasyczną i regionalną architekturą i urbanistyką.
Architektura wspólnoty to manifest architektury opartej na rozsądku i tradycji, skoncentrowanej wokół człowieka i utrwalającej cywilizacyjny dialog między budowlą a żywą przestrzenią.